Często mówiąc lub rozmawiając z kimś na messengerze, budowanie zdań przychodzi nam w sposób intuicyjny. Jednak z czasem przychodzi taki moment, kiedy trzeba napisać bardziej formalny tekst. Niepokoi nas wtedy, czy prawidłowo go napisaliśmy. Czy, aby na pewno jest on poprawny gramatycznie? Przeglądamy wtedy notatki ze szkoły czy repozytoria i zamieramy, bo pojawiają się takie słowa jak np. deklinacja, albo koniugacja. Wbrew pozorom sprawdzenie tekstu pod kątem gramatyki, nie jest wcale takie trudne. Musimy dokonując jego analizy zwrócić uwagę, czy poprawnie użyliśmy części zdania. Są nimi podmiot, który oznacza wykonawcę czynności i orzeczenie, które wyraża czynność podmiotu i jest one najczęściej wyrażone w formie osobowej czasownika. Jeśli mamy zdanie np. Jego żona biega codziennie, to żona będzie podmiotem, a biega zaś orzeczeniem. Inną waż kwestią jest nadanie wyrazowi odpowiedniej formy fleksyjnej. Fleksja to więc nic innego jak poprawne odmienienie wyrazów. I tak na przykład rzeczowniki odmieniamy przez przypadki i liczby, a sam proce nazywamy deklinacją. Z kolei koniugacja to odmiana czasowników przez osoby, liczby, czasy, strony, tryby i aspekty.
